Monday, January 14, 2019
Prosimy o przyjecie serdecznych wyrazow wspolczucia. Jestesmy jedna z rodzin parafialnych ks.Romana,ktora to uczestniczyla w Jego ostatniej mszy swietej.Obydwaj nasi synowie sluzyli do mszy,czego chyba nigdy nie zapomna.Przed msza ks.Roman jak zawsze rozweselil ich Swoim kawalem: "czy wiecie jak nazywaja sie ludzie ,ktorzy odwiedzaja rozne kraje?Turysci. A ci co odwiedzaja USA? Terrorysci." To Caly Ks.Roman,pelen zycia i humoru,umiejacy dogadac sie z dziecmi,mlodzieza i doroslymi.I jeszcze na koniec udzielajac ministrantom blogoslawienstwa dodal "tylko nie idzcie jutro do szkoly , jutro jest niedziela". A nam wszystkim na zakonczenie mszy zyczyl milego wieczoru,przyjemnej niedzieli i calego tygodnia. Chcialam sie jeszcze z Panstwem podzielic moimi osobistymi wrazeniami z tej ostatniej mszy Ks.Romana.Msza jak kazda inna,cala prowadzil ks.Roman tylko kazanie glosil ks.rekolekcjonista.I wlasnie podczas tego kazania tak bez powodu,a moze dlatego,ze siedzial kolo Niego moj mlodszy syn, moj wzrok byl skupiony na ks.Romanie. I wtedy zastanowila mnie taka troszke inna Jego twarz,pociagla,chudsza i taka jakas bez koloru.W pewnym momencie zamnkna oczy,pomyslalam,ze nawet ksiadz musi byc zmeczony.Ale zaraz szybko je otworzyl i tak jak dobry,troskliwy gospodarz doglada swojego gospodarstwa tak On wodzil wzrokiem po scianach i katach swojej swiatyni. W myslach bylam pelna podziwu za taka troske.Takie to wlasnie byly ostatnie spotkania naszej rodziny z Ks.Romanem.Jestesmy Mu wdzieczni nie tylko za odnowienie naszego kosciola ale przede wszystkim za wprowadzenie chlopcow do ministrantow,za zaangazowania corki do kola mlodziezy,za wpajanie polskosci w ich zycie,za zyczenia na swieta ,kartki i czekoladki w kopercie wreczone ministrantom po swiatecznej mszy sw.Ks.Roman odszedl ale Jego sposcizna zyciowa bedzie zyla w naszych dzieciach... Zostancie z Bogiem! Beata,Jan,Ania,Pawel i Filip Janikowscy